MOKOTÓW WARSZAWA

KUMIN – arabska kuchnia na Dolnym Mokotowie

Pisząc tego posta nadal jesteśmy przejedzeni, choć minęły już 3 godziny od kolacji. „Winowajcą” jest restauracja Kumin, która znajduje się na Dolnym Mokotowie przy ul. Jurija Gagarina 33 i oferuje pyszną kuchnię arabską.

Na szczęście można zabrać tzw. doggy bag, więc problem z lunchem w poniedziałek mamy z głowy 😉 Szkoda tylko, że pogoda nie dopisała, bo ogródek prezentuje się uroczo.

Na początek wzięliśmy talerz przystawek, który składa się z chlebków pita, hummusu, muhammara, ezre, kuminowej marchewki, tabbouleh, marynowanego bakłażana i mutabbal. Jeżeli ktoś nie jest ekspertem od kuchni arabskiej, śmiało może zapytać kelnerów o radę, wytłumaczą z czego zrobione są poszczególne pasty. Przeważają rzecz jasna ciecierzyca, bakłażan, papryka i orzechy. Wszystko jest pyszne, od łagodnego hummusu, przez kremowy mutabbal, a na ostrym muhammare kończąc. Nuty świeżości dodają tabbouleh i marynowane warzywa.

Drugie dania wyglądały bardzo zachęcająco, dlatego mimo tego że najedliśmy się samą przystawką, zdecydowaliśmy się zamówić dwa z nich: wzięliśmy wegetariańskie Bamie wege – okrę duszoną w pomidorach z harissą i kolendrą, ryżem arabskim, tabbouleh, kuminową marchewką i tzatzikami, oraz koftę jagnięcą zapiekaną w chlebku pita z pastą muhammara, autorskim sosem oraz dodatkami. Okazało się, że do dań głównych serwuje się te same pasty (oczywiście nie wszystkie), które jedliśmy już na przystawkę. Nic nie szkodzi, dobrego nigdy za wiele!

Dla orzeźwienia zamówiliśmy dwie lemoniady: jedna ogórkowo-cytrynowa z miętą, druga pomarańczowo-grejpfrutowa z pomidorem, bazylią i sumakiem. Obie bardzo dobre, szczególnie ciekawa okazała się ta z nutą sumaku. Pasował w tym zestawie idealnie.

Kumin możemy z czystym sercem polecieć wszystkim miłośnikom dobrej kuchni, nie tylko arabskiej. Nasza rada: najlepiej wybierzcie się tam większą grupą, zamówcie jeden zestaw przystawek, a potem po głównym daniu. Dzięki temu spróbujecie wielu smaków, a przy okazji nie będziecie tak przejedzeni jak my 😉

2 komentarze

  1. Kumiś to.absolutna rewolucja na kulinarnej mapie Warszawy. Bogate smaki, oszałamiające lunche. Jestem częstym gościem. Polecam. Szczegòlnie wiieczorami. Fantastyczna obsługa to kolejny atut lokalu.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.