Dziewczyny z Peaches (czyli Klaudia i Monika) otworzyły swój biznes w czasie, gdy branża gastronomiczna borykała się z ogromnymi problemami post-pandemicznymi. Jednak takiej jakości i kreatywności nic nie jest w stanie stanąć na drodze. Menu jest dość krótkie, ale zaręczam, pysznych smaków w nim pod dostatkiem. Obecnie knajpa mieści się w budynku Spatifu – jest klimatycznie, pysznie i jest ogródek!


Restauracja Źródło – jedna z piękniejszych po prawej stronie Wisły, stawia na polskie smaki w nowoczesnym, ale nieprzekombinowanym stylu. Wszystko w oparciu o produkty sezonowe. A do tego jaki tu mają wybór win wraz z nieograniczonym dostępem do… źródła z wodą. Rezerwujcie stolik i smakujcie! Jest ogródek!


Ciekawe wnętrze, duży wybór win, świetne jedzenie i do tego donuty, a wszystko to w otoczeniu klimatycznej ulicy Oleandrów. Jeśli zamówicie ciasto daktylowe na deser, gwarantuję, że na pewno wrócicie. Mają ogródek!


W samym sercu Powiśla przy Tamce znajdziecie prawdziwe włoskie bistro Va Bene. Pizza w stylu rzymskim, pasty i cocktail bar – połączenie idealne. Mają ogródek! 🙂

