Długo czekaliśmy na takie miejsce w Warszawie. Nowy Jork (o którym pisaliśmy tu) rooftopem stoi (o czym pisaliśmy tu), i właściwie dziwię się, że Warszawa jeszcze nie poszła tym śladem. Dachy wspaniale wzbogacają i uatrakcyjniają tkankę miejską i przestrzeń publiczną. W Warszawie niestety nadal stanowią rzadkość. A tu nagle, w nowo otwartym hotelu Puro na ul. Widok 9, stworzono takie właśnie miejsce.
Spędziliśmy tam leniwą, słoneczną niedzielę. To miejsce wydaje się być stworzone właśnie w takim celu: drink, słońce i widok na warszawskie centrum. A widok, z dominującym po środku Pałacem Kultury, jest po prostu cudny.
JAKI DRINK WYBRAĆ
Sam bar jest ogromny, pięknie urządzony, z wieloma elementami miedzianymi i śliczną zieloną kanapą, która czeka na nas zaraz po wejściu. Miejsca jest mnóstwo, nawet jeśli przyjdziecie większą grupą. W barze jest duży wybór alkoholi, w tym kilka rodzajów japońskiej whisky. Oczywiście za odpowiednią cenę. Największą furorę zdaje się robić jednak klasyczny i dobrze znany Aperol Spritz, któremu wszyscy robią zdjęcia na tle Warszawy. Nie byliśmy gorsi. Najbardziej jednak polecamy drink z rabarbarem i granatem na bazie ginu i prosecco (Upside down) – pycha!
Nawet widok z toalety damskiej jest niczego sobie – ogromne okna na całą ścianę wychodzą na stare kamienice na ul. Widok. Na bar dostaniecie się windą po prawej stronie od recepcji, znajduje się na 7. piętrze.
Travels Love Food 